Turystyczne WF-y -cz. 5. Lodowisko i wizyty w bibliotekach

Utworzono: 03 luty 2017

...udaliśmy się do Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Minorytów, gdzie pani opowiedziała nam o różnych nietypowych książkach i przeczytała "Książkę bez obrazków". W drodze do największej biblioteki dziecięcej i młodzieżowej, w mieście przy pl. Kopernika, zjedliśmy słodkiego pączka, bo głód juz nam dawał we znaki.  Pobyt w dziecięcym oddziale biblioteki, dzieci odebrały bardzo pozytywnie. Najpierw poznały wszystkie pomieszczenia tej instytucji, a następnie wysłuchały opowiadania o tajemniczym duchu a na koniec wykonały z papieru czarnego kotka. Po powrocie do szkoły "bractwo" było zmęczone, ale zadowolone.