Odwiedza nas 10 gości oraz 0 użytkowników.
Grudzice, obecnie jedna z dzielnic Opola, do 1975r. były śląską wsią, której początki sięgają XIIIw. Według dokumentów, w posiadaniu klasztoru w Czarnowąsach, była w 1223r. wieś Grudinia. Tę datę uznać możemy za początek istnienia Grudzic.
W ciągu wieków w dokumentach nazwa wsi występuje pod różnymi postaciami:
1354 - Grutitz
1532 - Grutü tz
1564 - Grutyn
1686 - Grudczic
1687 - Grudzitz
1742 - Grutschitz
1784 - Grutzuetz
1845 - Grudnutz
W 1936r. hitlerowcy zmienili nazwę wsi na Gruden. Według filologów zapisy w dokumentach i formy gwarowe przemawiają za pierwotnym brzmieniem nazwy wsi Grucice. Mogła ona pochodzić od nazwy osobowej GRUCA, GRUCZA. Możliwa jest również inna forma pierwotnej nazwy wsi Grudzica, od gruda - teren nierówny, grudzisty. Definitywnie tej sprawy rozstrzygnąć nie można.
Niewiele posiadamy wiadomości o najstarszych dziejach wsi. Była początkowo własnością kościelną, ale prawdopodobnie szybko przeszła w ręce prywatne, bo w dokumencie z 1354r. występuje Jescho de Grutitz, właściciel wsi.
Następne informacje pochodzą z XVI i w. W 1534r. było we wsi siedmiu kmieci, a w 1618 - ośmiu kmieci i siedmiu zagrodników. Grudzice w ciągu wieków dzieliły losy Śląska. Leżąc w pobliżu Opola wraz z Księstwem Opolskim przeszły pod zwierzchnictwo czeskie, w XVI w. razem ze Śląskiem znalazły się w państwie austriackim, a od 1742r. - pruskim. Stopniowo rosła liczba ludności: 1784 - 173 osób, 1861 - 424 osób, 1845 - 337 osób, 1900 - 939 osób, 1925 - 1319 osób, 1946 - 1112 osób.
Liczba ludności w Grudzicach.
W XIX w. wieś rozrastała się szybko - w 1849 było już 40 budynków mieszkalnych, królewskie nadleśnictwo. Większość mieszkańców trudniła się rolnictwem, ale w źródłach występują również rzemieślnicy. W 1864r. Było trzech rzeźników, karczmarz, kowal, handlarz bydła i handlarka koszykami. W XIXw. mieszkańcy Grudzic to ludność zasiedziała we wsi od pokoleń, przywiązana do swego języka i wiary. W 1844r. ma 337 mieszkańców, tylko 16 to ewangelicy. Żywe były i są do dnia dzisiejszego śląskie obrzędy i tradycje ludowe.
Wieś należała do parafii Groszowice (odległej o 5km), a dzieci uczęszczały do szkoły w Malinie (3km). Dopiero po 1871r. wycofano ze szkół język polski. Szkołę zbudowano w Grudzicach w 1892r. i jeszcze w 1908r. jej pierwszy kierownik i nauczyciel Jan Piechota uczył religii w języku polskim.
Język ojczysty mieszkańców Grudzic w latach 1890 i 1900.
O przywiązaniu ludności do j. polskiego świadczą również inne fakty. Już w końcu XIX w. czytano na wsi polskie gazety - “KATOLIKA”, a potem “GAZETĘ OPOLSKĄ”. W 1890r. językiem polskim posługiwało się 689 mieszkańców , a w 1900r. 880. Odpowiednio niemieckim 52 i 59. W roku 1902 prenumerowano w Grudzicach osiem polskich gazet. Ludność gremialnie brała udział w polskich nabożeństwach, odpustach, jarmarkach, żniwniokach itp.. W wyborach parlamentarnych najwięcej głosów zdobywali przedstawiciele polskiej partii.
W I wojnie światowej poległo 42 mieszkańców walczących w armii niemieckiej. Klęska Niemiec w wojnie i powstanie w jej wyniku niepodległej Polski, rozbudziły nadzieje polskiej ludności Górnego Śląska. Podobne nastroje nie ominęły również Grudzic. Już w 1919r. Na żądanie mieszkańców rozpoczęto w szkole naukę języka polskiego. Decyzje traktatu wersalskiego o plebiscycie odwlekały rozstrzygnięcie losów Śląska. W styczniu 1920r. Po obsadzeniu obszaru plebiscytowego przez wojska Ententy, polski ruch narodowy znacznie się ożywił. W Grudzicach powstało towarzystwo śpiewacze, kółko amatorskie, towarzystwo oświatowe im. św. Jacka. Plebiscyt odbył się w niedzielę 20.03.1921 r., A jego wyniki w Grudzicach wyglądały następująco:
uprawnionych do głosowania - 686,
głosujących - 676,
głosów za Polską - 422, głosów za Niemcami - 253, głosów nieważnych - 1.
Wyniki Plebiscytu w Grudzicach.
Ogólny wynik plebiscytu był dla Polski niekorzystny. Zmieniło go w pewnym stopniu III powstanie śląskie, w którym udział brało 11 mieszkańców. Niestety po 1922r. wieś została po niemieckiej stronie granicy, wbrew woli większości mieszkańców. Konwencja Genewska z 1922r., zapewniała im jedynie swobody językowe i oświatowe, dzięki czemu powstała w 1924r. w Grudzicach Polska Szkoła Mniejszościowa, (ponieważ ma ona osobno spisaną historię, nie będziemy o jej losach tu wspominać). Gdy w 1923r. powstał Związek Polaków w Niemczech, w Grudzicach utworzono jego oddział. Mimo stopniowego wzrostu liczby ludności niemieckiej, żywioł polski zachowywał ciągle przewagę liczebną. Prężnie działały polskie organizacje, a szczególnie aktywne Towarzystwo Młodzieży Polsko - Katolickiej. Założyło je 12 mieszkańców wsi na zebraniu w domu p. Adamka 31.07.1924 r. Prezesem został Franciszek Kornek , zastępcą Karol Stateczny, skarbnikiem Ignacy Strzyż, a sekretarzem Jan Adamek. Siedziba początkowo mieściła się w domu Adamków, a od 1925r. wynajęto pomieszczenie w domu Pawła Lelusza, gdzie utworzono świetlicę Towarzystwa. Po sprzedaży gospodarstwa przez p. Lelusza, przeniesiono świetlicę do domu Franciszka Buhla, gdzie mieściła się do wybuchu wojny. Liczba członków Towarzystwa szybko rosła, a formy jej działania były bardzo różnorodne. Organizowano lekcje j. polskiego i historii Polski, regularnie odbywano zebrania, latem urządzano piesze lub rowerowe wycieczki, zabawy i święta ludowe. Uroczyście obchodzono I rocznicę powstania Towarzystwa. Młodzież angażowała się również w akcję wyborczą, rozlepiając plakaty, prowadząc akcję propagandową i agitacyjną. W wyborach w 1928r. Polska Katolicka Partia Ludowa zdobyła w Grudzicach 316 głosów - więcej niż wszystkie partie niemieckie. Przy Towarzystwie istniał zespół teatralny, który do 1936r. (wtedy wystąpił po raz ostatni) uświetniał swoimi występami święta ludowe i polskie imprezy.
W 1925r. powstało Towarzystwo śpiewu “JUTRZENKA”. Jeszcze jedną organizacją we wsi był założony w 1921r. Klub Sportowy “BOLKO”, istniejący do 1931r. Główną dyscypliną była piłka nożna, a klub utrzymywał kontakty z innymi drużynami z Opola, Siołkowic, Bytomia i innych miejscowości.
W 1934r. Uroczyście obchodzono X rocznicę powstania Towarzystwa. Po mszy w kościele w Groszowicach w świetlicy odbyła się akademia, a po niej gry i zabawy.
Po 1933r. ruch polski w Niemczech napotykał na coraz większe trudności i przeszkody. Jeszcze w sierpniu 1938r. udało się zorganizować obchody kolejnej rocznicy istnienia Towarzystwa.
Na rok następny zaplanowano z okazji 15-lecia istnienia Towarzystwa zakup i poświęcenie sztandarów. Wybuch II wojny światowej zniweczył te wszystkie plany, a sam sztandar ukryty został w Falmirowicach i spłonął w 1945r. Mimo narastającego terroru hitlerowskiego, życie polskie w Grudzicach nie zamarło do końca. Funkcjonowała polska szkoła, działało Towarzystwo Młodzieżowe. Ostatni przed wojną spis ludności z 21. 05. 1939r. wykazał, że są jeszcze ludzie, którzy nie boją się przyznać do polskości. Grudzice liczyły wówczas 2161 mieszkańców. Z czego jako język ojczysty niemiecki podało 1906 osób, polski 52, polski i niemiecki 13, górnośląski 81, górnośląski i niemiecki 107.
Język ojczysty mieszkańców Grudzic w maju 1939r.
Z rozpoczęciem wojny polskie organizacje w Grudzicach zlikwidowano, a 10 najbardziej aktywnych działaczy aresztowano i wywieziono do obozów koncentracyjnych. Byli to: Franciszek Buhl i jego syn Franciszek, Wincenty Piechota, Wawrzyniec Świerzy, Jozef Dobis (ostatni prezes Towarzystwa Młodzieżowego. Zginął w 1945r. w Dachau), Piotr Linkert, Franciszek Pandza, Bernard Duda, Piotr Nolepa, Jan Adamek.
W czasie wojny Grudzice położone z dala od frontu, nie ucierpiały wiele. Dopiero pod koniec 1944r. i w początku 1945r. , gdy front zbliżył się do Odry, Niemcy rozpoczęli ewakuację ludności na zachód. Wojska niemieckie bez walki opuściły wioskę, paląc 22. 01. 1945r. zamienioną na magazyn żywnościowy szkolę. We wtorek 23. 01. 1945r. od strony wsi Malina wjechały do Grudzic trzy radzieckie czołgi.
W dziejach Grudzic rozpoczął się nowy etap w ponad 700-letniej historii wioski.
HISTORIA GRUDZIC
napisały: Katarzyna Szajkowska i Zuzanna Fedus
pod opieką Zbigniewa Janusza
skład: Piotr Tałan
marzec 1995